Rozpalamy ogień w kominku i … już… Trzask
migających płomieni, subtelny półmrok i w tym delikatna spokojna muzyka.
To wspaniałe uczucie. Można spokojnie odpocząć, nie myśleć o niczym a
emocje, które są niedobre zwyczajnie „wypalić” w ogniu kominka.
Ostatnio wieczory spędzamy przy cieple rozpalonego kominka. Za oknem
bardzo szybko jest już ciemno, najczęściej pada i wieje wiatr..
Mam to szczęście (jestem zmarzluchem:)) jakim jest posiadania kominka, dla mnie rozwiązanie idealne!
Uwielbiam ciepło płynące z rozpalonego kominka, otulona kocem i kubkiem z gorącą czekoladą rozpływam się...
Błysk ognia jakoś wewnętrznie mnie uspokaja i pozwala się zrelaksować...
Nie wiem czy wiecie, ale ogień symbolizuje siłę i energię. Związany jest z uzdrawianiem, oczyszczeniem, twórczością, seksualnością, siłą fizyczną,
Lubicie czasami taki rodzaj odpoczynku po ciężkim dniu?
:*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz