Nadeszła jesień tym samym nasza skóra potrzebuje jeszcze więcej nawilżenia niż dotychczas!
W chwili obecnej potrzebuje produktów które nawilżają a jednocześnie natłuszczają moją skórę.
Ostatnio stałam się leniuchem w kwestii smarowania balsamem/masełkiem do ciała.
W związku z tym nawilżam i natłuszczam moje ciało pod prysznicem:)
Produktami których używam pod prysznicem i pozwalającymi utrzymać doskonałe nawilżenie, nie wysuszając skóry są:
1. Olejek pod prysznic Nivea oraz olejek Hegron.
Zapach olejku Nivea męczy mnie, jednak ten drugi jest rewelacyjny i bardzo wydajny!
2. Żel pod prysznic Balea, kocham jego zapach :bardzo ciepły i kojarzący się z jesiennym klimatem.
Stopień nawilżenia/natłuszczenia skóry ciała słabszy od olejków pod prysznicem.
3. Moje odkrycie z Lush'a!
Jest to moje pierwsze mydełko w kostce, którego używam pod prysznicem:)
Wybrałam: Sultana of Soap. Mydło przypomina duży kawałek nugatu:)
Mydełko zawiera w sobie kawałki rodzynek, moreli, jagód - pachnie egzotycznymi owocami - REWELACJA
Zapach jest cudowny, mydełko doskonale spełnia rolę nawilżacza, skóra jest delikatnie natłuszczona (nie pozostawia tłustej warstwy ani nic z tych rzeczy).
Polecam Wam wypróbować, mydełko jest dość kosztowne (ok. 60 euro za 1 kg mydła) jednak Sultana of Soap jest warte tej ceny:)
Nie mogłabym zapomnieć o olejkach, które były już opisywane mnóstwo razy a moja skóra je uwielbia:)
Dajcie znać jakie Wy produkty pod prysznic polecacie do nawilżenia i natłuszczenia skóry w okresie jesienno - zimowym:)
Buziaki:*
p.s. Jesteście ciekawe jak wygląda pielęgnacja mojej cery w okresie jesienno - zimowym?
p.s. Jesteście ciekawe jak wygląda pielęgnacja mojej cery w okresie jesienno - zimowym?
Ja natłuszczam skórę różnymi balsamami :) I owszem, jestem ciekawa jak wygląda pielęgnacja Twojej cery :)
OdpowiedzUsuńJak tylko zrobi się zimno idę na łatwiznę:)
UsuńTen żel z Balea miałam i uwielbiam jego zapach :)
OdpowiedzUsuńTak namiętnie używałam, że nawet nie wiem kiedy się skończył :P
Olejek z paczulą i porzeczką Alverde także posiadam ale jeszcze nie używałam - czekam na zimę ;) Możesz napisać, czy dobrze się wchłania?
Olejek pozostawia skórę lekko natłuszczoną, jak większość olejków...Z pewnością nie wchłania się tak szybko jak niektóre balsamy/lotiony do ciała:)
UsuńTiamo a jak przechowujesz to mydełko? Bo ja zawsze mam na któreś ochotę, ale się obawiam, że mi się rozleci, rozpłynie albo glut miękki się zrobi.
OdpowiedzUsuńolejki do ciała kocham po prostu, Hipp to w szczególności:)
Słońce, Ja w łazience trzymam kawałek mydełka w szklanym pojemniczku (nawet widać go na zdj.) i co jakiś czas kroję kolejny kawałek:) U mnie ten sposób spisuje się w 100%, mydełko się nie rozlatuje, nie rozpływa - przynajmniej Sultan'a; polecam wypróbować ten nawilżacz:)
UsuńŻel Balei chętnie bym użyła a jak patrze na mydelko z lusha to chętnie bym go zjadła :P
OdpowiedzUsuńJeszcze jakbyś poczuła jego zapach..z pewnością by Cię korciło jeszcze bardziej aby je zjeść:)
UsuńJa dzisiaj kupiłam sobie olejek z bambino .. ciekawe czy się sprawdzi ;p
OdpowiedzUsuńZ pewnością, olejki to świetne nawilżacze skóry:)
UsuńHej Kochana, zapraszam do wzięcia udziału w tagu Liebster Blog do którego zostałaś nominowana na moim blogu na którym są szczegóły ;)
OdpowiedzUsuńOlejek Nivea faktycznie zapach ma odpychający, stoi w mojej łazience już trochę czasu i trudno mi go wykończyć. Balea pewnie ślicznie pachnie i chętnie bym spróbowała :)
OdpowiedzUsuńMiałam olejek Hegron. Kupiłam go z myślą o moim partnerze, który ma wybitnie suchą skórę, szczególnie na plecach, ale nie powiem, żeby jakoś szczególnie pomógł. Plusem jest faktycznie wydajność i cena. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńznajome olejki z Alverde ;) zakupiłam je niedawno, muszę kupić masażer-bo dotychczasowy oddałam koleżance
OdpowiedzUsuńwiększości jeszcze nie miałam muszę poszukać wo drogerii:) obserwuję i zapraszam do obserwowania mnie:*
OdpowiedzUsuń